poniedziałek, 15 października 2012

Chain

Witajcie,

Przedstawiam dwie propozycje bransoletek, może bardziej na lato, ale i tak chciałam się z Wami nimi podzielić. Pierwsza bransoletka, utrzymana w odcieniach różowego i pomarańczowego, zawiera koral naturalny, kocie oko, koraliki szklane oraz pozłacane zawieszki. Druga, wykonana jest z turkusów, szkła weneckiego oraz szklanych koralików.



piątek, 10 sierpnia 2012

Zapowiedź

Korzystając z mojej obecności na blogu przedstawiam namiastkę mojej twórczości i zmagań z haftem sutasz. Niebawem załączę więcej zdjęć biżuterii, którą ostatnio się zajmuję.
Pozdrawiam
N. 


 

Be happy

Witajcie,

Mam do Was nowe propozycje urozmaicenia swojego letniego stroju. Soczyste barwy, naturalne kamienie i do tego wszystkiego złota baza. Co o tym sądzicie?
N.



 

piątek, 25 maja 2012

Złoto

Witajcie!
Powracam do Was po ciężkich tygodniach. Pisanie pracy magisterskiej jest bardzo wyczerpujące, jednak nie przeszkodziło mi w rozmyślaniu o nowych projektach biżuterii. Tym razem postawiłam na złoto. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że jest bardzo modne, po drugie - zawsze dobrze się w nim czułam i po trzecie - można je łączyć na milion sposobów z kamieniami, sznurkami, rzemieniami i mnóstwem innych materiałów. 
Zapraszam Was do obejrzenia zdjęć  i obiecuję, że odtąd w mojej biżuterii złota będzie tylko więcej i więcej.
Pozdrawiam
N.





niedziela, 8 kwietnia 2012

Święta!

"Lepiej późno niż wcale" - to moje hasło na dziś. Chciałabym przesłać Wam spóźnione życzenia wielkanocne. Życzę dużo uśmiechu, radości, miłości i rodzinnego ciepła w te Święta! I oczywiście mokrego Śmigusa Dyngusa (oby potraktowano nas dobrymi perfumami).
A na deser, po skonsumowaniu mazurków, serników i białego barszczu, wielkanocne kolczyki.
Buziaki!
N.


wtorek, 27 marca 2012

Lublin

Dziś nie daję za wygraną. To już trzeci post, mój entuzjazm zaskakuje mnie nieprzerwanie. 
Chciałam podzielić się z Wami pięknym widokiem. To zdjęcie zrobiłam na starym mieście w Lublinie kilka tygodni temu, gdy po raz pierwszy zaświeciło prawdziwie radosne słonko. Inspiracje można pozyskiwać z różnych źródeł. Ja upatruję ich w architekturze, kolorach, fakturach. Patrząc na to zdjęcie już wyobrażam sobie piękne połączenie słonecznej żółtci, rozbielonej pomidorówki i cudownego odcienia niebieskiego przy tworzeniu biżuterii.
Na fotografii również uwieczniona została moja ulubiona kawiarnia na "A", co doszczętnie rujnuje teorię o tym, że to zdjęcie jest zwyczajne.
N.

                                                                                

Kolczyki

Wiecie co się dzieje, gdy mam wyrzuty sumienia, bo na przykład czegoś nie dopełniłam? Sama przed sobą próbuję się usprawiedliwić, że nie mogłam, że nie miałam czasu, że aura była za mało sprzyjająca, że kawa zbyt gorzka, słowem - wszystko, co sprawi, iż poczuję, że faktycznie NIE MOGŁAM tego zrobić. Rzeczywistość jest jednak nieco odmienna od stanu, który staram się sobie wpajać. Zaniedbałam blog, bo po prostu dopadło mnie lenistwo. W związku z tym dzisiejszy dzień ogłaszam dniem autoszczerości. A skoro zrobiło się tak fajnie i ogłosiłam ten wyjątkowy dzień, to w prezencie zdjęcia wiosennych, energetycznych kolczyków. Żeby wszystkim było tak fajnie, jak mi!
Uściski
N.