"Lepiej późno niż wcale" - to moje hasło na dziś. Chciałabym przesłać Wam spóźnione życzenia wielkanocne. Życzę dużo uśmiechu, radości, miłości i rodzinnego ciepła w te Święta! I oczywiście mokrego Śmigusa Dyngusa (oby potraktowano nas dobrymi perfumami).
A na deser, po skonsumowaniu mazurków, serników i białego barszczu, wielkanocne kolczyki.
Buziaki!
N.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz